teraz chyba nie ma wątpliwości,
jestem królem w całej złożoności,
a komu się tutaj coś nie podoba,
to niech wyskoczy, ja go dojebie i się znowu schowa!
Mój rap jak browar,
uderza do głowy,
ale nie myśl sobie,
że z tobą bym go pił,
Przecież zaraz byś padł,
ile ci trzeba?
Ze 2 browarki?
ok, teraz...