@Samme
Propozycja na kolejny temat ,który zgrabnie zostaje przykrywany warstwą smoleńsko-olewniko-partyjno-madziowo zastępczego gówna przez Polskie media:
> GMO w Polsce i jego wpływ na zdrowie człowieka
Pozdro.
A teraz na poważnie, co o tym sądzicie? Ja akurat nie mam zdania na 100% tak czy na 100% nie, głupie moim zdaniem jest, że dozwolone jest polewanie chemią i innym shitem danej rośliny i czekanie, na to która z nich przeżyje i dostosuje się i osiągamy zamierzony skutek np. nowy kolor rośliny, która w naturze nigdy wcześniej nie przybierała takiego koloru...
Można to robić oblewając pole chemią, ale już prostej modyfikacji genetycznej przeprowadzonej w laboratorium już nie można.. Chociaż byłoby by to:
- tańsze
- prostsze
- mniej szkodliwe bo mamy pewność, że modyfikujemy jeden gen, a nie, że chemia, którą oblejemy to pole może zmodyfikować bardziej roślinę niż chcieliśmy
Po za tym modyfikacje genetyczne dają szanse na zmniejszenie problemu głodu na świecie, jest przecież ryż, który ma spore ilości witaminy A i parę innych roślin jest już zmodyfikowanych tak, by dawały większe plony i były 'lepsze'
Jednakże są realne zagrożenia, bo tak naprawdę nie wiemy czy takie modyfikacje nie prowadzą do czegoś niedobrego, nie ma jeszcze dowodów, że zrobiły jakąś szkodę, ale ludzie boją się tego czego nie znają..
Oprócz tego dochodzi sprawa prawna, że np. ktoś opatentuje nowe zmodyfikowane nasionka i jeśli je ktoś naprawdę zwyczajnie ukradnie to powinno sie go ukarać prawda ? Ale przecież te nasionka mogą trafić na czyjeś pole przez podmuch wiatru czy inny czynnik, i co wtedy? Karać rolnika, na którego pole wwiało to ziarno? bezsensu i niesprawiedliwe byłoby to.. To moim zdaniem jest największy problem, bo można by zrobić, ze nie ma kary za używanie opatentowanych nasion, ale wtedy ci źli ludzie by poprostu je kradli.. ;/
Co wy o tym sądzicie?