• There is NO official Otland's Discord server and NO official Otland's server list. The Otland's Staff does not manage any Discord server or server list. Moderators or administrator of any Discord server or server lists have NO connection to the Otland's Staff. Do not get scammed!

Popsuty komputer na święta :)

Nurn

Member
Joined
Dec 30, 2012
Messages
239
Reaction score
11
witam mam problem z kompem chcialbym wymienic popsutą cześć tylko wlasnie nie jestem pewny co jest popsute, mam 2 dyski nie dzialaja przynajmniej tak to wyglada ze nie dzialaja kazdy ma 2 partycje C i D odpalam pc i po kilku min wszystko pada lub po odpaleniu rme tibi czy czegos innego przy formatowaniu nie pokazuje mi 2 partycji tylko 1 i to jakos tak dziwnie jakby nie bylo to przynane miejsce na p[artycje tylko dysk surowy z 2 dyskiem mam identycznie nie wiem czy sie spalily czy to wina braku karty graficznej ale w plycie głównej jest wbudowana 256 i cały czas wszystko działało wlasnie przed chwila odpalilem kompa i znowu to samo ledwo załadował się pulpit wszystko zgasło czarny ekran dioda od monitora działa poprawnie wiec nie wiem co jest przyczyną popsute dyski? spalona plyta główna? jesli ktos sie zna na kompach to prosilbym o szybką rade ;p zeby jeszcze dzis naprawic go jakos na swieta ;[
 
karta graficzna chyba ci padła
a jeśli jest wbudowana w płytę główną to możesz albo wymienić płytę albo spróbować podłączyć inną kartę graficzną(najlepiej kolegi, żeby upewnić się czy to jest problemem bez zbędnego wydawania kasy)
 
teraz mam tak ze odpala sie pulpit 5-10 sekund zawiecha i pada tez mi sie wydaje ze to cos z plyta ;p teraz bawic sie w wymiane plyty to juz lepiej caly pc ;p
 
Z samego opisu to ci nikt nic nie powie. Trzeba wszystko posprawdzac i potestowac... Moze byc nawet tak, ze masz problem z zasilaczem ktory nie wyrabia... Mogl sie zuzyc, napiecie gdzies moze sie zmienilo i nie jest wystarczajace, zeby wszystko dzialalo... Ale zeby powiedziec czy masz problem z dyskami, plyta, zasilaczem czy czym innym, trzeba wszystko sprawdzic, jak mowilem... Jak nie ogarniasz i nie znasz nikogo kto ogarnia, to najlepiej oddac do jakiegos serwisu. Zaplacisz co prawda z 5 dyszek zeby ci powiedzieli co jest nie tak, no ale moze przynajmniej bedziesz wiedzial. Problem w tym, ze czasem w serwisach tez nie maja pojecia o co chodzi, bo znajomej kiedys wystrzelili, ze plyta sie spalila i jest do wymiany, a padl zasilacz, bo tam gdzie powinien miec napiecia 3v(+/- 5% wg zalecen producenta) mial napiecie 1.1v. Wystarczylo go(zasilacz) wyjac, zworke walnac w odpowiednim miejscu(wymagana zeby go odpalic bez podlaczania do plyty), odpalic, sprawdzic miernikiem napiecie na kazdym pinie i od razu wszystko bylo jasne... Za male zasilanie dla niektorych elementow i juz sie komp nie chcial odpalac. A chcieli plyte wciskac ze swojego serwisu za pare stowek, co bylo bez sensu... Bo i tak by komp z tym zasilaczem nie ruszyl. Nowy zasilacz za stowke i wszystko ladnie dzialalo(tak, na tej "spalonej" plycie glownej).

Takze jak nie masz jak sprawdzic, bo raz, ze sie nie znasz, dwa, ze nie masz jak. To pozostaje albo serwis albo wymienianie na oslep co uznasz za sluszne... Chyba, ze chcesz wymienic calego kompa, kiedy np wystarczy ci tylko zasilacz, ale tego nie wiesz :/
W sumie najprostrza opcja to 2 kompy. Wyciagasz czesc ze swojego i wkladasz po kolei do tego ktory dziala. Jak przestanie dzialac, to wiadomo z czym problem. Troche zabawy, ale od biedy i tak mozna kombinowac ;P
 
dzieki dzieki za odp w sumie macie racje komputer to taki sprzecior ze trudno zbadac co moglo walnąć raczej na pewno kupie jakis inny i przełożę kostki pamięci ram a tego naprawie za jakis czas i zostawie jako awaryjny na taka sytuacje ;p bo bez sensu w moim przypadku naprawiac cos co ledwo dyszy i nie ma kilku części na moje taniej wyjdzie nie naprawiac tego :p
 
Back
Top