• There is NO official Otland's Discord server and NO official Otland's server list. The Otland's Staff does not manage any Discord server or server list. Moderators or administrator of any Discord server or server lists have NO connection to the Otland's Staff. Do not get scammed!

Sytuacja na Świecie.

Po drugie atak na Syrie po przez USA ja najbardziej wskazany.
Wiesz ile kosztowała USA wojna w Iraku i Afganistanie? Dodajmy kryzys, który nadal trwa i masz odpowiedź dlaczego atak nie nastąpi. Czemu bronicie Syryjczyków a ludzi z Afryki już nie? W Afryce od 2 wojny światowej cały czas jest to samo. Czemu to nikogo nie interesuje?

Kurwy z USA i Izraela zawsze sobie znajdą pretekst.
Izrael jest cały czas w konflikcie z Syrią (więcej, dosyć dobrze i zwięźle opisane: Izrael - Syria - Opis Stosunków Dwustronnych). Izraelowi wojna domowa w Syrii jest bardzo na rękę. Znacie historie? W latach 80 Syria i Egipt budowały tamy na rzekach wstrzymujące dopływ wody do Izraela. Teraz role się odwróciły, kiedyś nikt nie protestował bo Żydzi dali radę sobie sami. Czemu Arabowie potrzebują obrony?

Syria JEST główną siedzibą terrorystów z krajów arabskich. Może USA właśnie dlatego się nie mieszają, nie pomyśleliście o tym?
Po co mają rozpoczynać wojnę jak prędzej czy później Syryjczycy wystrzelają się sami?

BTW pozdrowienia z tego miejsca dla ministrów, że tracicie kase na wojsko w Afganistanie czy gdzieś tam, zamiast trzymać ich w kraju i szkolić.
Czytałem ostatnio wywiad z kimś z GROMU (wywiad sam w sobie, dosyć stary - jak znajdę to zalinkuję). Facet stwierdził, że żaden trening nie da takiego doświadczenia jak wyjazd na misję. Po prostu nawet jak stoisz w kamizelce, przywiązany do słupa i dostajesz strzał w klatkę to boli, ale tylko boli. Masz ten komfort, że ufasz szkoleniowcom i wiesz, że za chwilę pod twoimi nogami nie wyląduje granat.
 
Skoro wierzysz w Boga, to wiesz że świat nie skończy się od braku wody czy innych pierdół bo wiara jasno mówi ze koniec świata będzie jak żydzi się nawrócą. Przynajmniej takie są zapiski w Bilbii.

To jak ? nadal wierzysz ?

biblia jest zbiorem bajek tzn nie dosłownie, że all jest wymyślone tylko jest zbiorem opowiadań, które poprzez zabieg metafor i przenośni ma nawrócić ciemnych na lud

to nie chodzi czy ktoś wierzy czy nie tylko jak postępuje, a Jezus i apostołowie są dla mnie wybitnymi autorytetami

zobacz jak to jest świetnie zrobione!

jest ci źle? masz źle w życiu, nie załamuj się, inni mają gorzej, a ty się z tym pogódź to trafisz do nieba (takie tam do Hioba np.)

albo historia z narodzinami Jezusa, ludzie nie przyjęli matki, która była w ciąży, w końcu ktoś dał jej mieszkać w stodole czy żłobie, nie ważne.. a potem okazuje się, że dziecko jest wielkim zbawicielem

maria magdalena była prostytutką, a jednak Jezus powiedział, że niech rzuci kamieniem ten co jest bez grzechu, poprostu pokazywał, że każdy grzeszy i nie należy go za to od razu zabijać..


nie ważne czy wierzysz w Boga czy w niego nie wierzysz, biblia była, jest i będzie świetną książką bo poprzez takie historie pokazuje ludziom by byli dobźi.. Łatwiej i lepiej w taki sposób nawracać ludzi by byli dobźi niż "weź bądź dobry..." "a co z tego będę miał?" "no nic, ale będziesz dobry" "ta, nara, wole zabijać bo nic przecież mnie za karę nie spotka"

po za tym wiara pomaga ludziom się nie załamywać totalnie, pozwala im przetrwać trudny okres

ale są ludzie, które nie rozumieją geniuszu Jezusa Chrystusa i jego Apostołów i pierdolą takie rzeczy "jestem ateistą bla bla"

Czy to ważne czy jest Bóg czy go nie ma? Jeśli ludzie mają być lepsi i pomagać sobie zarazem wierząc w coś co może nie istnieć to moim zdaniem jest to lepsze niż, żeby w nic nie wierzyli i tylko dbali o własne interesy...

Pomyślcie jakby wyglądał świat gdyby każdy dbał tylko o swoje o_O, jest wielu takich ludzi co tak postępują, ale są też ludzie, którzy są dobzi, niektórzy z natury, a niektórzy dzięki właśnie religii :)
 
@trou

Syria ma dodatkowy problem bo Turcja porobiła tamy i o to jest też konflikt.

Co do GROMu to oni nie są tam większością. Ci żołnierze, którzy gineli dla usa ginęli w pułapkach i był to zwykły kontyngent.
 
Cały ten temat to jeden wielki syf. Większych głupot nie czytałem jeszcze, naprawdę, zero logicznego myślenia i paranoidalny strach przed ludźmi i problemami. Te dwie rzeczy to kwintesencja niektórych z wypowiadających się tu osób.

Co do tego całego Keshe Foundation - głupoty. Firma krzak. Nowa fizyka z bardzo chwiejną podstawą. Przytoczę fragment: Oczyszczamy środowisko z odpadów nuklearnych, CO2, chemicznych wytwarzając wodę. Bazują na niewiedzy, a jednocześnie na naukowej ciekawości, podsuwają bardzo "ciekawe" rozwiązania wszelakich globalnych problemów jakimś gównem.

Przykład nr 2: Wyleczymy każdą chorobę naszym magnetycznym czymś tam, także raka, chuj, że omijamy całą sprawę z komórkami senescentnymi, mutacjami (promieniowanie beta, które tu też było "omówione" jako rozbłysk światła i ciepła, no kurwa mać?) Ktoś tu jest manipulowany w chuj. Co do darmowej energii, to z jakiej kurwa racji nikt tego nie wykorzystał i nie rozsyła bez strat na świat, czerpiąc z tego same zyski? Każdy normalny przedsiębiorczy człowiek by tak zrobił.

Idźcie się lepiej uczyć, jeśli macie pierdolić takie bzdury. Owszem, problem w Syrii jest. Podobnie było w Polsce, ale nie w czasie zaborów, a raczej w czasie II wojny światowej. Po drugie nikt nikogo nie jebnie z atomówki, zbyt duża presja, w tym momencie na pewno na świecie jest 6 krajów uzbrojonych w kilkanaście głowic jądrowych oraz kilkadziesiąt z osprzętem radar+rakieta przeciwlotnicza dalekiego zasięgu ziemia-powietrze. Raz, że cel pewnie by nie został trafiony, dwa, z dwie najmniej wylądowałyby na agresorze). Kontynuując - w Syrii mamy coś w stylu powstania, nie można tak sobie wszystkich wyjebać w chuj, bo to nie takie proste, a dwa, spotkało by się z krytyką międzynarodową, ONZ jakieś kaucje bla bla.

A i gdzieś tu wyczytałem, nie będę szukać, że Ameryka powstała wraz z Azją w sensie politycznym przed Europą, a ta to tylko pionek w jakiejś tam grze. Tu się jebnij :).

Pozdrawiam i odsyłam do jakichś normalnych źródeł + jakiejś krytki, której niektórym brakuje.
 
Cały ten temat to jeden wielki syf. Większych głupot nie czytałem jeszcze, naprawdę, zero logicznego myślenia i paranoidalny strach przed ludźmi i problemami. Te dwie rzeczy to kwintesencja niektórych z wypowiadających się tu osób.

Co do tego całego Keshe Foundation - głupoty. Firma krzak. Nowa fizyka z bardzo chwiejną podstawą. Przytoczę fragment: Oczyszczamy środowisko z odpadów nuklearnych, CO2, chemicznych wytwarzając wodę. Bazują na niewiedzy, a jednocześnie na naukowej ciekawości, podsuwają bardzo "ciekawe" rozwiązania wszelakich globalnych problemów jakimś gównem.

Przykład nr 2: Wyleczymy każdą chorobę naszym magnetycznym czymś tam, także raka, chuj, że omijamy całą sprawę z komórkami senescentnymi, mutacjami (promieniowanie beta, które tu też było "omówione" jako rozbłysk światła i ciepła, no kurwa mać?) Ktoś tu jest manipulowany w chuj. Co do darmowej energii, to z jakiej kurwa racji nikt tego nie wykorzystał i nie rozsyła bez strat na świat, czerpiąc z tego same zyski? Każdy normalny przedsiębiorczy człowiek by tak zrobił.

Idźcie się lepiej uczyć, jeśli macie pierdolić takie bzdury. Owszem, problem w Syrii jest. Podobnie było w Polsce, ale nie w czasie zaborów, a raczej w czasie II wojny światowej. Po drugie nikt nikogo nie jebnie z atomówki, zbyt duża presja, w tym momencie na pewno na świecie jest 6 krajów uzbrojonych w kilkanaście głowic jądrowych oraz kilkadziesiąt z osprzętem radar+rakieta przeciwlotnicza dalekiego zasięgu ziemia-powietrze. Raz, że cel pewnie by nie został trafiony, dwa, z dwie najmniej wylądowałyby na agresorze). Kontynuując - w Syrii mamy coś w stylu powstania, nie można tak sobie wszystkich wyjebać w chuj, bo to nie takie proste, a dwa, spotkało by się z krytyką międzynarodową, ONZ jakieś kaucje bla bla.

A i gdzieś tu wyczytałem, nie będę szukać, że Ameryka powstała wraz z Azją w sensie politycznym przed Europą, a ta to tylko pionek w jakiejś tam grze. Tu się jebnij :).

Pozdrawiam i odsyłam do jakichś normalnych źródeł + jakiejś krytki, której niektórym brakuje.

zgadzam się, chociaż byłby kraj, któremu na rękę było by wyjebanie świata atomówkami, tzn teoretycznie tylko jakby powstał kraj Antarktyda, lub na północy Grenladii powstał nowy kraj, a temeperatura na ziemi tak wzrosła, że na obszarach pokrytych obecnie lodem dało by się hodować rośliny, to teoretycznie można by jebnąć w europe, azję, amerykę, a chmura z opadem radioaktywnym nigdy by nie wleciała na tereny kół podbiegunowych, ale.. Miała by wpływa na globalny klimat, więc podniosła by się temperatura na Ziemi i wkońcu to by było niekorzystne nawet dla tych obszarów podbiegunowych.. dochodzi jeszcze uszkodzenia warstwy ozonowej spowodowaną nawet nie tyle wojną atomową co np. wyciekami, wybuchami fabryk z chemikaliami itd.

Podsumowując, to żaden kraj, nawet hipotetyczny na biegunach nie poszedłby na wojnę atomową, bo każdy kraj ma coś do stracenia, na takie coś poszli by tylko ci, którzy nie mają nic do stracenia, ale nawet Korea Płn. ma sens istnienia.


Co do tych wszystkich nowych technologii to proste, że ściema, bo w takim przypadku napewno by zostało to szybko wykorzystane przez grupę jakiś mulimiliarderów (wiadomo, że było by to na niekorzyść monopolistów gazowych/węglowych itd., ale akurat w energetyce jest potencjał na przełamanie tego monopolu)

zaraz dacie przykłady inne, sam dodam jeden, są lakiery, które są bardziej odporne na korozje itp. i służyć mogą na więcej lat, technologia nie jest tania bardzo, ale też w kij droga nie jest, ale wiadomo, że takie coś byłoby na niekorzyść wszystkich fabryk samochodowych, bo poprostu lakier by tak dobrze zabezpieczał, że żywotność aut znacznie się zwiększyła (jak masz 30 letnie auto co działa jak to 10 letnie to po co ci kupować nowe? Wiadomo trochę ludzi by poszło na nowe innowacje itd. ale nie każdy może wyciągać co np. 20 lat po 40k na samochód)
 
@The_Hide
Takich przykładów jest pełno, po co się nad nimi rozczulać? Choćby jakieś leki, których nie opłaca się sprzedawać i ludzie dalej myślą, że czegoś nie da się leczyć.

Sytuacja na świecie jest chujowa z ludźmi jeszcze gorzej i powiem Wam, że taka jedna czy dwie bomby to by się przydały ;p Może większości by ten podmuch od bomby klapki z oczu otworzył chociaż.
 
@The_Hide
Takich przykładów jest pełno, po co się nad nimi rozczulać? Choćby jakieś leki, których nie opłaca się sprzedawać i ludzie dalej myślą, że czegoś nie da się leczyć.

Sytuacja na świecie jest chujowa z ludźmi jeszcze gorzej i powiem Wam, że taka jedna czy dwie bomby to by się przydały ;p Może większości by ten podmuch od bomby klapki z oczu otworzył chociaż.

Jakby powstał lek na raka, to zaręczam, jeśli byś go miał, zapłaciłbyś każdą cenę. I nie tylko ty = medycyna/farmacja się opłacają zawsze. No poza tymi ze strefy psychologicznej, bo to grząski grunt.
 
Jakby powstał lek na raka, to zaręczam, jeśli byś go miał, zapłaciłbyś każdą cenę. I nie tylko ty = medycyna/farmacja się opłacają zawsze. No poza tymi ze strefy psychologicznej, bo to grząski grunt.

Na raka może nie ma, alena inne choroby są. Było o tym trochę artykułów ; d
 
niedługo wymyślą lek na każdy typ raka... Nie wiem czy słyszeliście, że już wykorzystali wirusa HIV w walce z jakimś typem raka i dziewczynka wyzdrowiała...

ale jak wymyślą na raka to potem pojawi się nowa choroba.... tyle, że wymyślenie na nią lekarstwa zajmie o wiele mniej czasu...

W ogóle czemu z tematu o wojnie przenieśliśmy się w temat raka? ;o
 
niedługo wymyślą lek na każdy typ raka... Nie wiem czy słyszeliście, że już wykorzystali wirusa HIV w walce z jakimś typem raka i dziewczynka wyzdrowiała...

ale jak wymyślą na raka to potem pojawi się nowa choroba.... tyle, że wymyślenie na nią lekarstwa zajmie o wiele mniej czasu...

W ogóle czemu z tematu o wojnie przenieśliśmy się w temat raka? ;o

udowodnij to co pisałeś, bo każdy tutaj jakąś bajkę tworzy
 
udowodnij to co pisałeś, bo każdy tutaj jakąś bajkę tworzy

To jest akurat prawda. Wiadomości TVP, TVN, Polsat, CNN, BBC bodajże. Chyba nawet na onecie, interii, wp było :). Wystarczy się zainteresować.
 
Według mnie już wynaleziono lek na raka ale głowy państwa wiedzą ze ziemia jest cały czas tej samej wielkości a ludzi przybywa i tu zaczyna sie problem. Wysyłani są ludzie, satelity w kosmos, budowane są budynki o wysokosci 1KM wszystko sie trzyma a przez tyle lat, przy takim postępie techonologicznym niemogą wynalezc leku na pieprzonego raka ?

Nie hejtujcie mnie powiedzialem tylko swoje zdanie i wiem ze mozecie sie z tym nie zgadzac.
 
Według mnie już wynaleziono lek na raka ale głowy państwa wiedzą ze ziemia jest cały czas tej samej wielkości a ludzi przybywa i tu zaczyna sie problem. Wysyłani są ludzie, satelity w kosmos, budowane są budynki o wysokosci 1KM wszystko sie trzyma a przez tyle lat, przy takim postępie techonologicznym niemogą wynalezc leku na pieprzonego raka ?

Nie hejtujcie mnie powiedzialem tylko swoje zdanie i wiem ze mozecie sie z tym nie zgadzac.

Niby technologie tak zaawansowane i w ogóle, a jest np. problem z tym aby dowiedzieć się dokładnie, który gen za jaką cechę odpowiada. Nawet nie znamy ich ilości. Wg pewnej strony w ciągu 12 lat ludzie podawali liczby od ok. 20k do 120k+. Gdyby poznać główne geny odpowiedzialne za odporności to np. nasze dzieci mogłyby mieć wrodzone odporności na jakieś choroby ;p
 
Nie wiem, albo będę kurwa płakał, albo będę się śmiał z niektórych użytkowników, którzy siedzą na syfie zwanym polish board.
Wypisujecie takie bzdury, że w głowie człowiekowi może się pokręcić. Dajcie spokój, i dlaczego uważają nas za głupków, mimo że jesteśmy nawet od potencjalnych Angilików mądrzejsi? Odpowiedź jest prosta, ponieważ "Polaczki" to gimbaza i ludzie z chorymi głowami, dotyczy to jedynie niektórych jednostek, że tak powiem.


@edit

Samme, sorry ale źle trafiłeś pisząc ten temat.
 
Back
Top