Witam, może mi ktoś powiedzieć jak to ogarnąć? Chodzi o to, że jak odpalam putty albo winscp to wystarczy, że zrobię sobie chwilę przerwy (np. herbatę pójdę zrobić) i jak wracam to i jedno i drugie jest zfreezowane, nie mogę nic zrobić tylko zabić proces i odpalić jeszcze raz ale jest to denerwujące na dłuższą metę.