Zatem mój problem wygląda tak..., aktualnie wszystko śmiga dobrze. Naprawiłem przed chwilą dns'ki komputera i sieć działa, ale.
Niekiedy zostawiając komputer, który ściąga z P2M'u po jakimś czasie wyłącza mi się internet i trzeba "network diagnostic" jebnąć.
Moje pytanie brzmi:
Dlaczego tak się dzieje? Sprawdzałem porciki i się nie zatykają przez P2M'a.
Dodatkowa informacja:
Ostatnio ściągałem kilkadziesiąt giga danych, więc może to przez to są ubytki u mnie, ale jeszcze się z czymś takim nie spotkałem.
P.S.
Nie satysfakcjonują mnie odpowiedzi typu:
Skonsultuj sie z lekarzem lub "farmacełtom", tj. "dostawca internetu".
Jeżeli wiesz o co be, napisz. Jezeli nie, nie pisz.
Niekiedy zostawiając komputer, który ściąga z P2M'u po jakimś czasie wyłącza mi się internet i trzeba "network diagnostic" jebnąć.
- Otóż tak powinna wyglądać dobrze opanowana sieć domowa, natomiast u mnie po ściąganiu, w miejsce sieci domowej wskakuje "Trwa identyfikowanie...", czyli innymi słowy wyszukiwanie sieci.
Moje pytanie brzmi:
Dlaczego tak się dzieje? Sprawdzałem porciki i się nie zatykają przez P2M'a.
Dodatkowa informacja:
Ostatnio ściągałem kilkadziesiąt giga danych, więc może to przez to są ubytki u mnie, ale jeszcze się z czymś takim nie spotkałem.
P.S.
Nie satysfakcjonują mnie odpowiedzi typu:
Skonsultuj sie z lekarzem lub "farmacełtom", tj. "dostawca internetu".
Jeżeli wiesz o co be, napisz. Jezeli nie, nie pisz.