legalizacja czy depenalizacja nie jest dobrym pomyslem dla wszystkich (np dla mnie). Nawet alkohol powinien byc reglamentowany w jakis sposob wedlug mnie.
Woda tez powinna byc reglamentowana, nie? Na noze powinny byc zezwolenia sadowe. Samochody? Jakie samochody! Przeciez to zabija ludzi. To co mowisz jest zabraniem czlowiekowi WOLNOSCI, ktora ja uwazam za jego podstawowe prawo. Samobojstwa tez powinny byc nielegalne, nie?
Nic by nie bylo gdyby wszyscy tak mysleli? Mysle, ze byloby duzo lepiej wbrew pozorom, im mniej ludzi przy wladzy tym lepiej jesli ci ludzie sa kompetentni
Demokracja polega na tym, ze wiekszosc mysli, ze wiekszosc mysli, ze ich glos i tak nic nie zmieni. Fakt, lepiej stworzyc REVO niz choc o krok zblizyc sie do lepszej Polski. Kraju o ktory walczyli twoi przodkowie, twojej ojczyzny.
Tu nie chodzi o to, ze ja mysle, ze nie da sie nic zmienic. Chodzi wlasnie o to, ze ja wiem, ze moznaby zmienic, ale nie w ten sposob, w ktory Ty wierzysz. To jest wlasnie zaslepianie ludzi i wmawianie im, ze moga niby cos zmienic glosujac na X. Pytanie dlaczego jak X znajdzie sie u wladzy to w nastepnych, max jeszcze nastepnych wyborach ludzie glosuja na Y a nic sie nie zmienia?
Bo to ciagle te same partie. Kto jest u wladzy od '89? Ciagle te same partie, nowe szyldy, nowe banery, nowe hasla. Zasada ta sama - obiecuja gruszki na wierzbie, a pozniej sie zobaczy.
edit: Jesli myslisz, ze USA jest krajem mlekiem i miodm plynacym to gleboko sie mylisz. Tak bylo, ale kiedys. Wtedy, kiedy Ameryka sie rodzila. Kiedy ojcowie zalozyciele budowali jej podstawy na liberalizmie, kapitalizmie. Mowisz o katastrofie w Smolensku, o wiezieniach CIA. A co mowia Amerykanie o chocby katastrofie 9/11? O ataku na Pentagon? O misji w Iraku?
Szary obywatel nie dowie sie niczego o operacjach sluzb specjalnych. Szarzy obywatele sa
za glupi, zeby wszystko wiedziec. Ludzie zaczeliby po prostu panikowac.
edit2:
ja na Ruch Palikota, szczery chłopak, mówi co myśli bez owijania w bawełnę.
no i udowodnił, że nie jest w rządzie dla kasy, nie pobierając diety i zrzekając sie z immunitetu, równy chłop!
Gwarantuje ci, ze pensje, diety i inne przywieleje poselskie
sa niczym w budzecie panstwa. To czy my wydamy na to 10 mln rocznie, 20, 50, 100 to nie ma praktycznie zadnego znaczenia. Owszem, niezla kasa, ale spojrz na to z innej strony. O rozwoju gospodarki w duzej mierze decyduja tzw. misie, czyli male i srednie przedsiebiorstwa. Czesto sa to firmy jednoosobowe, dwuosobowe, rodzinne. One nie maja czasu, wiedzy i pieniedzy na zaglebianie sie w skomplikowany system podatkowy. Ciagle zmiany w prawie jednak tego od nich wymagaja. Marnuja na to kilkanascie-dziesiat godzin rocznie. Skladnie zeznan podatkowych, rozliczanie sie z urzedami. Zmiana stawek VAT chociazby - myslisz, ze "Pani Krysia" potrafi przeprogramowac swoja kase fiskalna w sklepie? Gwarantuje ci, ze w wiekszosci przypadkow nawet nie wie, ze tak sie da. Zmiana stawek VAT nie polegala tylko na zmianie 22 -> 23 itd. Zmienily sie stawki podatkowe dla roznych produktow. Trzeba sprawdzic jakie, sa niejasnosci. Ryzykujesz zaplaceniem kary, albo wydajesz kase na doradce podatkowego.
Palikot chce rozdawac wszystko za darmo. Darmowy internet, darmowa antykoncepcja... powiedz mi, kto zaplaci za to, co on ci rozda? Dzieciom w Afryce tez zalozymy internet, bo teraz trzeba miec internet?