• There is NO official Otland's Discord server and NO official Otland's server list. The Otland's Staff does not manage any Discord server or server list. Moderators or administrator of any Discord server or server lists have NO connection to the Otland's Staff. Do not get scammed!

Zarys projektu

Qureth

New Member
Joined
Nov 7, 2010
Messages
4
Reaction score
0
Witam, chcę podzielić się z Wami pomysłem na stworzenie ciekawego serwera i zredukować jak największą liczbę niewiadomych, tak by rozwiać wszelkie wątpliwości co do jego stworzenia i opłacalności. Jednak kwestia trzepania kokosów przechodzi na drugi plan, a priorytetem będzie zapewnienie grywalności, przyjemności z gry i zgromadzenie przyjemnej dla oka liczby graczy. No, ale dobra - może od samego początku, bo tak będzie prościej przelać pomysł na linijki tekstu.

Raz na pewien czas dostaje pewne przebłyski - niektóre ciężko zrealizować ze względu na ograniczony budżet, niektóre realizuję, a jeszcze inne idą na tak zwaną złotą półkę "na później". Tak też stało się wczoraj - przeglądając listę OTSów zauważyłem, że pomimo brzydoty modyfikacji zwanych "evo(lution)", w dalszym ciągu ma jakieś tam wzięcie. Fakt, faktem grałem kiedyś i ba - "hostowałem", o ile można to nazwać oferowanie usługi na domowych warunkach (nie było źle, mały sukces za czasu beztroskiego życia, zmartwień i jakichkolwiek obowiązków związanych z utrzymaniem bytu sobie i bliskim) - sprawy były na tyle proste, a pomysł jeszcze prostszy; ściągnąć, postawić i rozreklamować. Peak graczy +/- 80, także jak na brak doświadczenia, jakichkolwiek planów czy umiejętności okazało się być OK.
Jako, że wyrosłem obecnie z tego typu modyfikacji i jestem wyjadaczem RPG (smaczki pokroju questów, eksplorowania lokacji, kolekcjonowanie rare itemów, itp) to pomysł nieco gryzie się z rozwojem takiego projektu (nie potrafiłbym stworzyć czegoś, czego nie lubię), stąd idea na stworzenie czegoś zupełnie nowego - boje się wypłynąć na nieznane (ryzyko jest zawsze, wiem), stąd chcę najpierw pozyskać jak najwięcej danych odnośnie popytu, zainteresowania projektem, etc. Jeżeli się przyjmie to dlaczego by, tego nie zrealizować - hm.

Tekst przedstawiony wyżej uzupełnia nieco historię, polecam przeczytać - tymczasem poniżej krótki zarys projektu;

Jak już wspomniałem w tekście wyżej chciałbym stworzyć coś w rodzaju serwera typu evo, podobny gatunkowo - jednakże zupełnie o innej zasadzie działania.

Zamiast teleportów do "expowisk", które od razu przenoszą nas na amatorskie mapy robione na odwal się i natrzaskane mobami - stworzyć Dungeony (zestaw map, występowanie kilka rodzajów mobów na danym terenie, w danym sektorze - przykładowo; tereny bagienne to potwory pogrupowane w tej sekcji). Dostęp do nich nie za pomocą wejścia w teleport, a po opłacie przewoźnika (NPC) lub w podobny sposób, powrót tak samo. Całość ścliśle powiązana z questami, a z biegiem poziomu, doświadczenia postaci czy EQ nowe tereny. Powiedzmy, że będą "sekwencje". Czyli lokacje startowe (miasta) od poziomów, możliwość podróżowania do nich w obie strony. Poziom 0-10, 10-20, i tak dalej i tak dalej... na każdym innym terenie inne miasta (unikalne, autorskie - pasujące do gry, nabierające smaczku). Przykładowo; poziom 0-10 to taki rookgaard na którym panuje ogarnięty spokój, poczucie bezpieczeństwa. Z kolejnymi "sekwencjami" gracz czułby się ważny, z kolejnymi "sekwencjami" w miastach pojawiałby się najazdy (atakujący smok - mapa klimatycznie zrobiona; widać ślady ognia, zniszczone budynki, etc) - rozumiecie? No, w nowych lokacjach od poziomu nowe dungeony z nowymi mobami, itd, itp. Całość oskryptowana - ale kwestia techniczna to mniejsze piwo, chodzi o koncept.

Kwestia zadań
Dzielone na zadania poboczne oraz główne. Z zadań pobocznych na danych sekwencjach będzie można uzyskać przedmioty (uzbrojenie, gold, itp), zaś z głównych będzie posuwana fabuła do przodu - odblokowanie dostępu podróży do następnej lokacji, nowych terenów i tak dalej i tak dalej...
Nie wiem jak rozwiązać kwestie posiadłości, ale prawdpodobnie będzie do kupna za pomocą odpowiedniej waluty (tutaj powiedzmy usługa płatna, która będzie mogła być także walutą w grze, dla osób, które nie chcą płacić za grę - alternatywa). Posiadając odpowiednią ilość "premium golda" (nazwa testowa) gracz będzie mógł kupować unikalne przedmioty, posiadłość, mounty, czy whatever, kwestia przemyślenia.
Zastanawiałem się nad protokołem. Najpopularniejszym jest 8.6, choć i tak moby, spelle a i nawet profesje uległyby specjalnym modyfikacją na potrzeby gry. Więc dlaczego i by nie skorzystać z nowszego (chociażby 10.10?) - nowe sprity, itd.

Wiem, że napisane jest chaotycznie i być może słabo czytelnie, dlatego nie bójcie się pytać - postaram się odpowiedzieć. No i czekam także na Wasze opinie. Ma prawo bytu? Przyjmie się? Szkoda mi zainwestować czas w coś, co mogłoby okazać się totalną klapą. Dzięki, pozdrawiam. ;)
 
nawet mi sie nie chce tego czytac :)
To nie czytaj i nie komentuj.

Ciekawe, podoba mi się opcja z tymi expami, myśle że może skutecznie zachęcić graczy do głębszego wejścia w questy.
Mianowicie te "poziomowanie" dostępnych terenów wg mnie całkiem nietrafione, chyba że zakładasz z góry server na ok. 600 +/- graczy. Gdy będzie gdzieś zbyt pusto, to gracz się zniechęci delikatnie. Możesz to przemyśleć jak dla mnie trochę inaczej.
Pomysł na posiadłość za PP jest smakowity :) sam go przemyślę i może napisze coś podobnego dla swojego projektu.
Jeśli 8.6+ to musisz zrezygnować z mountów.

Ogólnie ciakwa sprawa, widzę że środowisko strikte techniczne zagadnienia OTS, nie jest Ci obce, a więc jedyne czego mogę życzyć to weny :)
 
Sam pomysł dobrze wykonanego evo nie jest zły ale naprawdę mało kto umie takie coś wykonać. Można zrobić porządnie wykonany fun ale robienie rasowego rpga z evo raczej graczy nie przyciągnie.
Co do sukcesu to jednak bez teleportów się nie wybijesz ale zrobienie masy questów na mapie to nie głupi pomysł.
Nie ma co robić więcej niż jednego miasta - to mi mówi doświadczenie - i tak wszyscy będą w jednym depo nazbierani.
 
Mianowicie te "poziomowanie" dostępnych terenów wg mnie całkiem nietrafione, chyba że zakładasz z góry server na ok. 600 +/- graczy. Gdy
będzie gdzieś zbyt pusto, to gracz się zniechęci delikatnie. Możesz to przemyśleć jak dla mnie trochę inaczej.
Nie ukrywam, że chciałbym, ale dobre i 200+ stałych graczy. Co do samego pomysłu to może faktycznie - podniósł, bym próg poziomów, by zaludnić nieco miasta. Pusto nie powinno być, zakładając, że byłoby 200 graczy to:
+/- 80 na dungeonach (expiąc, zbierając przedmioty questowe czy cuś - będzie można z kimś polatać)
+/- 20 osób w mieście, zakładając, że miast jest 6 to daje +/- 120 graczy w miastach.

No, a +/- 20 osób na mały teren, gdzie znajdują się tylko sklepy, domy, jakieś świątynie i NPC to będzie naturalnie - bez przeludnień, chyba, że będzie peak 600 osób, to będzie gorzej niż w USA na autostradzie w godzinach szczytu (będzie trzeba poszerzyć miasta, depo, itd).

Jeśli 8.6+ to musisz zrezygnować z mountów.
Słuszna uwaga, wezmę to pod uwagę.

Ogólnie ciakwa sprawa, widzę że środowisko strikte techniczne zagadnienia OTS, nie jest Ci obce, a więc jedyne czego mogę życzyć to weny :)
Z tego co się orientuje TFS wykorzystuje LUA, więc ogarnięcie API (questy, itp) nie będzie problemem - w C++ muszę trochę nadrobić wiedzę (reszta to optymalizacja, ogarnięcie klas/zbioru funkcji i ogólnie podstaw silnika). Problemem może stanowić tworzenie map, ale może wynajmę dobrego mapera z forum. Widziałem w showoff(ie) sporo ciekawych prac/osób, być może uda mi się ich zachęcić, jak nie to przekupić (kwestia ile, choć myślałbym nad stałą współpracą). Nie mniej jednak dzięki. ;)

Sam pomysł dobrze wykonanego evo nie jest zły ale naprawdę mało kto umie takie coś wykonać. Można zrobić porządnie wykonany fun ale robienie rasowego rpga z evo raczej graczy nie przyciągnie.
Co do sukcesu to jednak bez teleportów się nie wybijesz ale zrobienie masy questów na mapie to nie głupi pomysł.
Nie ma co robić więcej niż jednego miasta - to mi mówi doświadczenie - i tak wszyscy będą w jednym depo nazbierani.
Mam trochę inną strategię rozmieścić graczy po miastach. To nie będzie wyglądać jak obecnie, że biegniemy z Thais do Venore, czy płyniemy statkiem. To coś w rodzaju "sekwencji". Gracz na 80 poziomie (powiedzmy w mieście 4) nie będzie siedział na mobach przeznaczonych do 40 lvla (w 2 mieście), tzn. może, ale będzie wolniej awansować. Podróżować może w obie strony, jednak nie dostanie się tam, gdzie nie ma poziomu. Przykładowo: 40 lvl nie poleci do kumpla, który ma 80 lvl, by poubijać silniejsze moby, ale w odwrotną stronę tak. 80 lvl "cofnie" się na poprzednie lokacje (teleportuje się do 2 miasta, gdzie próg lvl wynosi 40 (na 60 następna lokacja się odblokuje - w sumie to zadanie u NPC, jeśli je wykona to będzie mieć dostęp) i będą mogli razem expić.

Nie wiem czy nie byłoby to w jakiś sposób nadużywane, by ludzie nie wynosili z większych (względem lvla) miast "rare" itemów dla słabszych. Wtedy EQ byłoby OP, ale to idzie łatwo ograniczyć tworząc itemy zależne od poziomu - problem rozwiązany.

Co do samego evo - to tylko zapożyczam kilka rozwiązań i planuje zrobić je lepsze, bardziej nowatorskie i profesjonalne. Samo wchodzenie w teleport i klepanie mobów nie daje satysfakcji (dla mnie), a wzięcie zadania od NPC, pójście do drugiego, by mnie przetransportował w daną lokację (podaną u NPC - wyróżniony napis, opisane na wiki wszystko) wykonanie taska na zabicie x mobów dla NPC y już tak. Do tego daily questy, czasowe (od : do czy też na czas).

Myślę, by pracę nad projektem już powoli zacząć. No, a TFS 1.0 spokojnie da sobie radę, tym bardziej, że jest opensource.

nawet mi sie nie chce tego czytac :)
Pewnie tego też nie przeczytasz - nie wiem czy za długie, czy zawiłe. Szkoda - ładna panienka w awatarze.
 
Najlepiej znaleźć kompromis między statkiem a systemem teleportów
Ci, którzy chcą wejść i coś ponapierdalać po prostu idą i expią i niech tam siedzą ile chcą.
Długo nie zejdzie, zanim im się znudzi i zajmą się łażeniem po mapie, a wtedy odkryją gdzieś coś ciekawego, zdobędą jakiś przedmiot, pochwalą się a wtedy i inni z chęci pozyskania tego samego chcąc nie chcąc wybiorą się w podróż po kontynencie żeby czegoś szukać.

Teleporty to dobra sprawa, gdyby tak nie było to by się ten pomysł do dziś nie utrzymał.
Nie skreślaj ich, zrób z serwerem coś, by gracz sam wolał zwiedzać mapę zamiast wchodzić w teleporty(np. nie stawiaj teleportów do questów).
 
Moim skromnym zdaniem to nie wypali może dlatego że jestem pesymistą a może dlatego że przez te wszystkie lata role się odmieniły kiedyś to gracze inaczej się zachowywali było inne społeczeństwo a może ja tego nie dostrzegałem byłem za młody może tylko mi się wydaje że tak się wszystko zmieniło? wątpię... dlaczego? dlatego że kiedyś gracze wręcz pchali się zeby zalogować do gry a teraz jak nie dasz im "eq" albo "free points" to nie chce im się nawet wejść na stronę już nie wspominając o hejtowaniu każdego otsa, projektu. Ostatnio przeglądałem forum pewnego otsa nawet kilka i znalazłem odpowiedzi graczy "admin nie potrafi zrobić plugina do paypala" , "sam bym zrobił lepszy ots", "ots ściągnięty z neta", "co to za problem zrobić 2 skrypty?" itd jest tego dużo...
Można by o tym dyskutować i dyskutować napisze ci moją mała sugestie na priv bo nie chce żeby wyjadacze bez mózgu mogli to czasem wykorzystać : )
 
Pomijajac fakt, ze szkoda czasu na duze serwery to pomysl w miare, ale do poprawienia. Zbizu ma racje z tym miastem. Lepiej jedno wieksze. Nastepnie takie sektory czy dungeony od odpowiedniego lvla. Zrobic je mozna na zasadzie sciezek.

Od miasta gdzie by sie nie poszlo wejscie na sektory dla najnizszych lvl, dalej kazdy sektor mialby za soba kolejny z roznym progiem wejscia. Gdy gracz przykladowo zrobi quest, to moze sie tpac w obrebie danej sciezki sektorow, jesli nie to do ostatniego sektora w sciezce musi biec.
 
Back
Top