Dedyk ? Chyba nie...

[kret]

1kWh = 0,40gr
komp 24h 450W -> 10,8kWh
30 dni komputerka -> 324kWh

cena: 12960gr = 129,6zł

Mam takie smieszne urzadzenie co kiedys ojciec kupil do mierzenia poboru mocy przez dane urzadzenie i w stress tescie grajac w gta4 komp jadł niecałe 300wat a w pulpicie machajac myszka 120wat wiec mysle ze podczas hostingu ots pobor mocy rzedu 450wat jest raczej niemozliwy.

 

[dragon1155]

Teraz tak, ale biada Ci, jak się zaczną problemy:
* Awarie sprzętu ( -100zł do -1,000zł )
* Przerwy w dostawach prądu / neta ( mniejszy zarobek )
* Ataki DDoS / DoS ( mniejszy zarobek, ryzyko awarii )
pewnie wiecej tego jest ale mi teraz nie przychodzi do głowy;

komputer posiadam blisko 10 lat i awaria najdrożej kosztowała mnie około 400 złotych, ale to już max, i to nie jestem pewien czy tak dużo, a od stycznia tego roku prądu nie mialem tylko raz, przez krótki okres i to było spowodowane nie zapłaceniem za internet na czas.

 

[masteuszx]

Mam takie smieszne urzadzenie co kiedys ojciec kupil do mierzenia poboru mocy przez dane urzadzenie i w stress tescie grajac w gta4 komp jadł niecałe 300wat a w pulpicie machajac myszka 120wat wiec mysle ze podczas hostingu ots pobor mocy rzedu 450wat jest raczej niemozliwy.

to zależy od zasilacza; moze 450 przesadzilem, ale 100zl na pewno wyjdzie.

 

[zakius]

żeby zminimalizować zużycie energii wywalasz grafikę, dysk zmieniasz na ssd i jazda(w procach amd jeszcze cool and quiet używasz i kolejne ileś procent mniej cpu żre jak nie jest obciążony
mój poprzedni komp pod pełnym obciążeniem śmigał na zasiłce noname 200w(czytaj max 150)
teraz może lekko 200 przekracza ale nie sądzę(zmiana z semprona na athlona64, 3x256 na 1x2048 i jakiś radek agp w miarę dobry na zintegrowaną 6100? nie zdziwiłbym się jakby ciągnął nawet mniej)

@down: ja jadę na hmm, nigdy nie pamiętam(chyba 3000+), normalnie ma 1,8ghz 1,4v ale siedzę na 1.0 1.1v z 1 kością pamięci ale 2 dyskami, czyli pewnie tez coś koło tego tak?

 

[Don Daniello]

AMD Athlon 64 3200+, 3 GB RAM, DYSK ATA, NVIDIA 6100, DVDRW -> 120W

 

[Phoenix332]

komputer posiadam blisko 10 lat i awaria najdrożej kosztowała mnie około 400 złotych, ale to już max, i to nie jestem pewien czy tak dużo, a od stycznia tego roku prądu nie mialem tylko raz, przez krótki okres i to było spowodowane nie zapłaceniem za internet na czas.

Fajnie, że gdy nie zapłacisz za internet to nie masz prądu hahahahhahahah

 

[Cuddlez]

Fajnie, że gdy nie zapłacisz za internet to nie masz prądu hahahahhahahah

To się nazywa PoE

 

[dragon1155]

Fajnie, że gdy nie zapłacisz za internet to nie masz prądu hahahahhahahah

cicho ;D żem się pomylił

 

[slaw]

Trochę się rozpiszę, ale temat wart wyjaśnienia.

Przede wszystkim, po co komu kupować chleb? Weź mąkę, drożdze, wodę oraz sól i zrób se go sam. Wyjdzie dużo taniej a poświęcisz na niego tylko kilkadziesiąt nic nie wartych minut swojego życia, które mógłbyś poświęcić na coś bardziej pożytecznego.

Dodał bym jeszcze, że komputer w domu mam do użytku własnego, a nie po to żeby hostować na nim serwery, bo przecież gdybym chciał hostować na nim serwery to zakupiłbym drugiego takiego bo w tym momencie mój komputer staje się bezużyteczny skoro jest już używany jako ten "serwerowy". Tak więc do Twojego rachunku dolicz jeszcze koszty całego komputera, miesięcznego internetu (bo przecież będzie on przeznaczony w 99% dla serwera), kosztów zasilania, robocizny, straconego czasu i wylanego potu gdy coś siednie i wyjdzie Ci cena o wiele wyższa niż musiałbyś zapłacić za tą samą usługę w dedykowanej firmie, bo przecież nie powstały one po to żeby brać od Ciebie pieniądze za NIC, tylko robić to na czym znają się najlepiej biorąc za to oczywiście jakąś prowizję bo z czegoś muszą żyć.

Co byś wybrał? Ja oczywiście wolałbym sobie ten chleb sam upiec, ale że nie mam do tego narzędzi i doświadczenia w branży piekarniczej, to wolę go kupić w sklepie. I tak to wygląda właśnie z serwerami.

 

[Bartastkd]

Myślę, że otsa możesz hostować na kompie, puki nie zyskasz graczy i nie zaczniesz zarabiać porządnej kasy, bo jeśli już ją masz to co Ci szkodzi kupić serwer dedykowany? zresztą teraz trudno graczy zyskać, guildie już bez pktów nie wchodzą, wolą grać na byle czym, ważne że są pkty, więc nie ma o czym gadać...

 

[dragon1155]

Trochę się rozpiszę, ale temat wart wyjaśnienia.

Przede wszystkim, po co komu kupować chleb? Weź mąkę, drożdze, wodę oraz sól i zrób se go sam. Wyjdzie dużo taniej a poświęcisz na niego tylko kilkadziesiąt nic nie wartych minut swojego życia, które mógłbyś poświęcić na coś bardziej pożytecznego.

Dodał bym jeszcze, że komputer w domu mam do użytku własnego, a nie po to żeby hostować na nim serwery, bo przecież gdybym chciał hostować na nim serwery to zakupiłbym drugiego takiego bo w tym momencie mój komputer staje się bezużyteczny skoro jest już używany jako ten "serwerowy". Tak więc do Twojego rachunku dolicz jeszcze koszty całego komputera, miesięcznego internetu (bo przecież będzie on przeznaczony w 99% dla serwera), kosztów zasilania, robocizny, straconego czasu i wylanego potu gdy coś siednie i wyjdzie Ci cena o wiele wyższa niż musiałbyś zapłacić za tą samą usługę w dedykowanej firmie, bo przecież nie powstały one po to żeby brać od Ciebie pieniądze za NIC, tylko robić to na czym znają się najlepiej biorąc za to oczywiście jakąś prowizję bo z czegoś muszą żyć.

Co byś wybrał? Ja oczywiście wolałbym sobie ten chleb sam upiec, ale że nie mam do tego narzędzi i doświadczenia w branży piekarniczej, to wolę go kupić w sklepie. I tak to wygląda właśnie z serwerami.

Mówię po raz enty: JA komputer mam do użytku własnego, nie muli mi, ots to tylko mały, prawie niewidoczny procesik, który w niczym nie przeszkadza. Kupując mąkę, drożdze, wodę oraz sól czy co tam jeszcze dasz o wiele więcej niż za chleb więc nie wiem skąd te porównanie skoro ja daje tylko 18 złotych więcej za prąd bez tego całego dedyka. (Internet nie jest przeznaczony na dedyka. Jest mierny, nie płace za niego dużo. )Mając dedyk przestajesz już płacić za internet i prąd ? nadal musisz nadal płacić za prąd i za internet + do tego dochodzą koszty dedyka. Pliki pobieram bardzo, bardzo rzadko, tylko wtedy są odczuwane lekkie lagi. Więc nie wiem o co chodzi ? Różnica możliwości prawie minimalna a w cenie (jak dla mnie) spora.

@edit: nie wiem o co ci z chodzi z kosztami hostowania we własnym zakresie, powtarzam dokładnie milion pięćsetny raz: żadnych kosztów nie ponoszę oprócz tych co ponosiłem zawszę, z tym, że prąd jest o 18 zł droższy odkąd mam kompa 24/7.

 

[zakius]

to, że tobie nie robi różnicy brak możliwości korzystania z neta jak trzeba nie znaczy, że wszyscy tak mają
to, że tobie serv ani to co robisz nie przeszkadzają sobie nawzajem nie znaczy, że u innych też tak jest
poza tym ciekawy jestem ile osób po przeczytaniu tego tematu postanowi cię położyć ;d

 

[slaw]

Mówię po raz enty: JA komputer mam do użytku własnego, nie muli mi, ots to tylko mały, prawie niewidoczny procesik, który w niczym nie przeszkadza. Kupując mąkę, drożdze, wodę oraz sól czy co tam jeszcze dasz o wiele więcej niż za chleb więc nie wiem skąd te porównanie skoro ja daje tylko 18 złotych więcej za prąd bez tego całego dedyka. (Internet nie jest przeznaczony na dedyka. Jest mierny, nie płace za niego dużo. )Mając dedyk przestajesz już płacić za internet i prąd ? nadal musisz nadal płacić za prąd i za internet + do tego dochodzą koszty dedyka. Pliki pobieram bardzo, bardzo rzadko, tylko wtedy są odczuwane lekkie lagi. Więc nie wiem o co chodzi ? Różnica możliwości prawie minimalna a w cenie (jak dla mnie) spora.

@edit: nie wiem o co ci z chodzi z kosztami hostowania we własnym zakresie, powtarzam dokładnie milion pięćsetny raz: żadnych kosztów nie ponoszę oprócz tych co ponosiłem zawszę, z tym, że prąd jest o 18 zł droższy odkąd mam kompa 24/7.

Co do kosztów wypieku chleba, to akurat tu się mylisz. Woda to jest praktycznie zerowy koszt, tak samo sól. Drożdże parę groszy i do tego mąka której i tak nie użyjesz w całości a też kupisz za około 2zł. W biedronce gotowy chleb krojony jest za 3 zł (ale taki produkowany masowo i praktycznie nie jadalny jak dla mnie), a za taki porządny, bardziej świeży zapłacisz u nas w osiedlowym coś około 4zł. Także samemu miałbyś może i ten chleb trochę taniej (tak jak i wiele innych rzeczy które mógłbyś zrobić samemu zamiast za nie płacić) ale czy na prawdę warto na to marnować swój cenny czas?

Ja napisałem ogólnie dlaczego nie warto hostować u siebie, a powierzyć to profesjonalnej firmie. W temacie jasno było zadane pytanie "po co komu dedyk". Ale wracając do Twojego przypadku bo o tym teraz piszesz. Więc Tobie akurat się to opłaci skoro nie używasz praktycznie tego komputera do ściągania. Ja przykładowo przesyłam co chwilę różne pliki, słucham radia z internetu, używam torrentów, czyli jak widzisz gracze nie mogli by grać bo co chwilę mieli by lagi, do tego jeszcze dochodzą limity narzucone przez ISP - w moim przypadku mam upload tylko 1mbit/s. Ale jeśli Tobie to nie przeszkadza, a faktycznie zaoszczędzasz tak gigantyczne pieniądze to hostowanie na własną rękę to nie jest wcale taki zły pomysł, bo jeśli da się zaoszczędzić pieniądze w sposób którego praktycznie nie odczujesz, to czemu by tego nie robić? Każda metoda na zaoszczędzenie jest dobra, dopóki nie będzie Ci przeszkadzała normalnie funkcjonować, a wyrzeczenia typu "dzisiaj nic nie będę ściągał przez cały dzień bo gracze będą odczuwać dyskomfort" właśnie będą powodować że mój komputer stanie się bezużyteczny a na tym i ja stracę.