• There is NO official Otland's Discord server and NO official Otland's server list. The Otland's Staff does not manage any Discord server or server list. Moderators or administrator of any Discord server or server lists have NO connection to the Otland's Staff. Do not get scammed!

GMO w Polsce i jego wpływ na zdrowie człowieka, co o tym sądzicie?

Co do samego GMO to oczywiście powinno być to legalne, powinno być i normalne jedzenie i gmo, każdy powinien kupować co mu się żywnie podoba i niech przetrwają ci co wybrali dobrze - chyba wierzymy w teorie ewolucji, nie? :)

tak, ale jakoś trochę chujowo gdy ktoś zapada na raka, nie z niewiadomego powodu tylko z własnej głupoty bo poprostu kupował takie produkty, to potem za jego leczenie płaci reszta obywateli, dlatego należy ludzi uświadamiać, jeśli nawet nie dla ich dobra, to dla dobra ogółu.

a co do teorii ewolucji to się nie sprawdza to w tym przypadku, wgl nawet nie, że się nie sprawdza, tylko zwyczajnie nie pasuje.
 
I właaśnie dla tego szpitale powinny być w 100% prywatne - nie możemy narzucać utrzymywania idiotów (lub ludzi którzy poprostu się pomylili - bywa) współobywatelom, bo każdy woli być utrzymywany niż utrzymywać innych, czyli premiujemy głupote a karamy zaradnych i zdrowych (to w dużym uproszczeniu akurat w tym przypadku, ale sprawdza się w całokształcie działania państwa).

A z tą teorią ewolucji to żeczywiście może źle powiedziane, chodziło o to, że rozwój odbywa się na zasadzie selekcji (przecież nigdy nie będzie tak, że każdy się będzie rozwijał, niektórzy się degenerują albo stoją w miejscu), a więc część musi odpaść a część (ta zdolna do dokonywania najwłaściwszych wyborów co do swojego życia) będzie miała z tego powodu odpowiednie profity.
 
no1 said:
I właaśnie dla tego szpitale powinny być w 100% prywatne - nie możemy narzucać utrzymywania idiotów (lub ludzi którzy poprostu się pomylili - bywa) współobywatelom, bo każdy woli być utrzymywany niż utrzymywać innych, czyli premiujemy głupote a karamy zaradnych i zdrowych (to w dużym uproszczeniu akurat w tym przypadku, ale sprawdza się w całokształcie działania państwa).

A z tą teorią ewolucji to żeczywiście może źle powiedziane, chodziło o to, że rozwój odbywa się na zasadzie selekcji (przecież nigdy nie będzie tak, że każdy się będzie rozwijał, niektórzy się degenerują albo stoją w miejscu), a więc część musi odpaść a część (ta zdolna do dokonywania najwłaściwszych wyborów co do swojego życia) będzie miała z tego powodu odpowiednie profity.

Tutaj akurat musze sie sprzeczyc, po pierwsze w takim kraju jak Polska wiekszosci osob nie byloby stac na prywatna hospitalizacje, mimo ze wiekszosc chorob nie wynika z ich bledu, to samo tyczy sie Twojego stwierdzenia "lub ludzi, ktorzy po prostu sie pomylili - bywa", nie mozesz skazywac ludzi na cierpienie i smierc tylko dlatego ze byli niedoinformowani i nie byli swiadomi efektow (oczywiscie nie mowie tutaj o ludziach, ktorzy sami sie na to narazili majac stu-procentowa swiadomosc dotyczaca efektow ubocznych produktu). Po drugie, "karamy zaradnych i zdrowych". Myslisz, ze gdyby sluzba zdrowia byla prywatna to placilibyscie mniejsze podatki? Podatki bylyby takie same, po prostu przeznaczone na inne cele z duza szansa, ze te cele bylyby duzo mniej szczytne niz pomoc ludziom. Po trzecie (odnosnie rozwoju), nie bede sie juz rozpisywal wiec w skrocie, rownowaga musi byc, a wiec tych - wg. Ciebie - "glupich" tez musi troche byc, gdyby przetrwali sami "alfa", a swiat zostalby skazany na jakis problem/chorobe/cokolwiek, oni musieliby sie na czyichs bledach nauczyc jak sobie z tym radzic.
 
Dobra zaczne od prywatnych szpitali. xP

Wiesz jak działa obecny system płacenia za służbę zdrowia? Oczywiście każdy wie że są finansowane z podatków. To oznacza, że państwo musi zatrudnić urzędników którzy zbiorą te pieniądze, opłacić ministra zdrowia z całą jego bandą a potem jeszcze kolejną bande urzędników którzy przekażą te pieniądze szpitalom. To pochłania około 40% sumy którą faktycznie płacimy na szpital (były na ten temat rozległe badania, sory ale teraz tego nie znajdę), czyli zamiast np. pójść do szpitala i zapłacić normalnie prywatnej spółce idziemy do szpitala i (yeah!) mamy za darmo! Szkoda tylko, że ta opłata tak na prawde ukryta jest w cenie chleba, paliwa, wódki, papierosów i tak na prawde wszystkiego innego do czego tylko się dotkniemy. Jeśli zlikwidowaćby służbę zdrowia oczywiście, że podatki by zmalały, ponieważ nie trzebaby utrzymywać wszystkich potrzebnych do tego urzędników, ministrów i chuj wie jeszcze kogo - a to jeszcze przy pominięciu faktu jaki jest tam przerost zatrudnienia i korupcja, do tego jakość tych usług jest na prawde często niemalże nic nie warta (a czekać trzeba miesiącami).

Przypominam, że w USA kiedy wprowadzono państwową służbę zdrowia cena tych usług wzrosła sześciokrotnie (sic!).

Teraz tylko czekać, aż ktoś powie, że No tak, ale przecież na pewno znajdzie się i tak grupa najbiedniejszych obywateli, których mimo wszystko nie będą w stanie zapłacić za szpital, to co, oni mają umierać?

Na to ile ludzie mają z tego na co sami sobie zapracowali, ile jest im z tego zabierane i ile się z tego marnuje to się składa wiele czynników... Trzeba pamiętać o tym, że np. jeszcze 150 lat temu w żadnym (chyba, ewentualnie w bardzo nielicznych) państwie europejskim jak i stanach nie było ani jednego podatku dochodowego (!!!), państwowego szkolnictwa, państwowych szpitali ani wielu wielu innych socjalistycznych wynalazków, którym nie sposób odmówić takich zalet jak marnowanie pieniędzy w gigantycznej ilości czy wysoki poziom korupcji, DZIĘKI CZEMU: (w przeliczeniu na podatek dochodowy, uśredniając) podatki w stanach wynosiły 3%, w anglii 5%, w Polsce chyba około 7% (?), w Austrii 14% (hehe co spowodowało masowe emigracje stamtąd). W dzisiejszym reżimie płacimy niewyobrażalnie wysokie podatki wysokości około 50% (uśredniając dochodowe, każdy płaci inaczej) ALE musimy pamiętać również o podatkach pośrednich, czyli o tych przeżuconych na konsumenta przez producenta. Chodzi o to, że kiedy jakaś firma zostaje opodatkowana, musi ona tak podwyższyć cenę towaru, aby uwzględnić w niej ten podatek, ponieważ w innym wypadku interes po prostu upadnie. A więc do ok. 50% dochodowych, dochodzi nam około 30% podatków pośrednich (jest tego na prawde sporo, przypominam, że benzyna gdyby nie była opodatkowana kosztowała by teraz około 2 złote) co daje w sumie około 80% (z badań wynika, że 83%) pieniędzy, które są nam zabierane, ogromna część z tego marnotrawiona, a jakaś niewielka zamieniana na chujowej klasy usługi.

Więc jeśli oczywiście powrócilibyśmy do normalności sprzed 100-150 lat nie byłoby problemu, nawet najbiedniejszych stać byłoby na szpital jeśli tylko poszli by do nawet najgorszej pracy.

----

Oczywiscie nie chodziło mi o to, że w wyniku selekcji naturalnej po świecie będą chodziły same ideały! :) Przecież zawsze będą mądrzejsi i głupsi ludzie, jednak pewne jest to, że ci którzy przetrwali w otaczającym ich świecie z jakiegoś powodu umieją lepiej zarządzać tym co mają, od tych którym się nie udało i nie można nakazem pomagania im chamować rozwój całego narodu (oczywiście zachęcam do pomagania im prywatnie).

nie mozesz skazywac ludzi na cierpienie i smierc tylko dlatego ze byli niedoinformowani i nie byli swiadomi efektow

Ależ ja ich na to nie skazuje, oni sami siebie na to skazali :) Oczywiście, że trzeba pomagać innym ludziom, nie ma co do tego wątpliwości - ale nie może być to obowiązkowe, bo wtedy ci właśnie ludzie przestają chcieć samodzielności, ponieważ bycie w tym przypadku ofiarą stawia ich na uprzywilejowanej pozycji osoby, której zawsze ktoś będzie niósł pomoc niezależnie od tego co zrobi.

+ Jeśli ktoś nie dba o to co jje i wogle o własne życie, robi co mu tylko przyjdzie do głowy bez żadnego planu, to wybacz, ale nie jest to wielka strata dla narodu.

Ale się rozpisałem... ale co zrobisz, krócej się chyba nie dało :p
 
Dobra zaczne od prywatnych szpitali. xP

Wiesz jak działa obecny system płacenia za służbę zdrowia? Oczywiście każdy wie że są finansowane z podatków. To oznacza, że państwo musi zatrudnić urzędników którzy zbiorą te pieniądze, opłacić ministra zdrowia z całą jego bandą a potem jeszcze kolejną bande urzędników którzy przekażą te pieniądze szpitalom. To pochłania około 40% sumy którą faktycznie płacimy na szpital (były na ten temat rozległe badania, sory ale teraz tego nie znajdę), czyli zamiast np. pójść do szpitala i zapłacić normalnie prywatnej spółce idziemy do szpitala i (yeah!) mamy za darmo! Szkoda tylko, że ta opłata tak na prawde ukryta jest w cenie chleba, paliwa, wódki, papierosów i tak na prawde wszystkiego innego do czego tylko się dotkniemy. Jeśli zlikwidowaćby służbę zdrowia oczywiście, że podatki by zmalały, ponieważ nie trzebaby utrzymywać wszystkich potrzebnych do tego urzędników, ministrów i chuj wie jeszcze kogo - a to jeszcze przy pominięciu faktu jaki jest tam przerost zatrudnienia i korupcja, do tego jakość tych usług jest na prawde często niemalże nic nie warta (a czekać trzeba miesiącami).
W tym przypadku zamiast myslec nad likwidacja publicznej sluzby zdrowia, trzeba byloby zastanowic sie nad usprawnieniem jej. Nie mam pojecia po jakich stawkach pracuja wymienieni urzednicy, ale moge z pewnoscia stwierdzic, ze sa one strasznie wysokie w porownaniu ze srednimi zarobkami, a czemu owi urzednicy mieliby zarabiac niby wiecej wykonujac podobna prace do innych (Oczywiscie jest to moje zalozenie, popraw mnie jesli sie myle.)? Poza tym dalej stoje przy swoim, ze pomimo likwidacji publiczne sluzby zdrowia podatki by nie zmalaly, rzad by znalazl inne cele na ktore moglby przeznaczyc te same pieniadze, bo nie oszukujmy sie - ludzie pracujacy w rzadzie to nie sa ludzie, ktorzy chca dzialac dla dobra spoleczenstaw (bo gdyby tak bylo, sytuacja w roznych krajach wygladalaby zupelnie inaczej).

Więc jeśli oczywiście powrócilibyśmy do normalności sprzed 100-150 lat nie byłoby problemu, nawet najbiedniejszych stać byłoby na szpital jeśli tylko poszli by do nawet najgorszej pracy.
Musisz wziac pod uwage, ze 100-150 lat temu zycie przecietnego czlowieka i jego wydatki zupelnie sie roznily od tego jak jest teraz.

Oczywiscie nie chodziło mi o to, że w wyniku selekcji naturalnej po świecie będą chodziły same ideały! :) Przecież zawsze będą mądrzejsi i głupsi ludzie, jednak pewne jest to, że ci którzy przetrwali w otaczającym ich świecie z jakiegoś powodu umieją lepiej zarządzać tym co mają, od tych którym się nie udało i nie można nakazem pomagania im chamować rozwój całego narodu (oczywiście zachęcam do pomagania im prywatnie).
Przynajmniej ta kwestia wyjasniona :p

Ależ ja ich na to nie skazuje, oni sami siebie na to skazali :) Oczywiście, że trzeba pomagać innym ludziom, nie ma co do tego wątpliwości - ale nie może być to obowiązkowe, bo wtedy ci właśnie ludzie przestają chcieć samodzielności, ponieważ bycie w tym przypadku ofiarą stawia ich na uprzywilejowanej pozycji osoby, której zawsze ktoś będzie niósł pomoc niezależnie od tego co zrobi.
Ehh, probowalem wywrzec nacisk na osoby, ktore z nie swojej winy potrzebuja pomocy, a nie stac ich na nia, widocznie mi nie wyszlo.

Jeśli ktoś nie dba o to co jje i wogle o własne życie, robi co mu tylko przyjdzie do głowy bez żadnego planu, to wybacz, ale nie jest to wielka strata dla narodu.
Niestety dbanie o to co sie je jest malo z tym powiazane, sa osoby, ktore mimo ze pracuja dla dobra danego narodu maja zle nawyki zywieniowe i zdrowotne, czy takie osoby tez sa strata dla danego narodu? Watpie.
 
@up Mówiłem o całej europie i ameryce, nie tylko o Polsce, elo
Swoją drogą nawet pod zaborami gospodarczo mieliśmy się o niebo lepiej niż pod okupacją unii europejskiej.

Diath:
Nie potrzeba usprawniać tworu, który z samej zasady działania jest szkodliwy. Już wyjaśniam:

1. Wspomniane 40% pieniędzy marnowanych na urzędników, to nie są jakieśtam grosze, tylko gigantyczne pieniądze biorąc pod uwagę fakt że 40 000 000 jest zmuszanych do korzystania z usług tej spółki. Musimy pamiętać, że najbardziej uderza to właśnie w najbiedniejsze osoby, dla których każdy grosz się liczy, a w obronie których rzekomo to wszystko działa "każdy może korzystać z 'darmowej' służby zdrowia".

2. Kolektywizm jest jednym z wyróżników socjalizmu i to niemoralne zmuszać jednych ludzi do płacenia za leczenie innych. (w przypadku kiedy ktoś np. płaci [bo musi] składki na opiekę zdrowotną, a wogle z tego nie korzysta.

3. Każdy przypadek kiedy państwo zajmuje się działalnością gospodarczą jest szkodliwy dla społeczeństwa. Każdy chyba wie, że spółki państwowe są nierentowne, czyli nie przynoszą one zysków i trzeba do nich dopłacać, oczywiście jeśli taka spółka działałaby prywatnie nie ma takiej możliwości - od razu by zbankrutowała i koniec. Dla czego tak się dzieje? Musimy pamiętać, że światem rządzi interes (no, nie zawsze, ale ja nie liczyłbym za bardzo na dobre serduszka naszych mężyków stanu, nierzadko byłych komuchów) - obecny system opiera się o zupełnie inne (błędne) założenie - spółka finansowana z podatków działa w taki sposób, że najpierw dostaje pieniądze, a dopiero potem wyświadcza usługę - nie muszę chyba mówić jakiej jest wtedy ona jakości.

Chodzi o to, że rząd w sytuacji kiedy każdy obywatel musi zapłacić mu za szpitale itd. przestaje dbać o ich jakość (nie tak znowu zupełnie, coś tam musi tym ludziom dać, inaczej by się zbuntowali - co moim zdaniem jest już bliskie, ale to temat na oddzielną rozmowę), a w wielu przypadkach jest wprost przeciwnie! Ma on przecież możliwość sprzedawania wysoko płatnych posad w zamian za łapówki (stąd przerost zatrudnienia w państwowych placówkach) lub obsadzania ich swoimi przyjaciółmi, rodziną.

W przypadku kiedy zajmuje się tym prywatna spółka dochodzi do konsensusu interesu konsumenta i producenta - czyli wolny rynek wymusza optymalną cenę i jakość usług, w przeciwnym razie klienci pójdą sobie zwyczajnie do konkurencji.

Co do podatków, to oczywiście zlikwidowanie służby zdrowia wiązałoby się z brakiem konieczności opłacania ministra zdrowia i całej bandy urzędników, więc nie ma innej możliwości, niż że po prostu będą mniejsze. Żeby utrzymały się na takim samym poziomie pomimo zlikwidowanej służby zdrowia rząd musiałby podnieść podatki w jakimś innym sektorze gospodarki, co z pewnością spotkałoby się z protestami, manifestacjami, może zamieszkami, a w skrajnym przypadku i w połączeniu z całą resztą czynników (daj Boże!) obaleniem wreszcie tego skurwiałego rządu.

Musisz wziac pod uwage, ze 100-150 lat temu zycie przecietnego czlowieka i jego wydatki zupelnie sie roznily od tego jak jest teraz.

Oczywiście wziąłem to pod uwagę. :) Tyle tylko, że prawa rządzące gospodarką nie zmieniają się wraz z czasem bo są oparte po prostu o naturę ludzką.

Ehh, probowalem wywrzec nacisk na osoby, ktore z nie swojej winy potrzebuja pomocy, a nie stac ich na nia, widocznie mi nie wyszlo.

Jaki nacisk? xD Chodzi o to, że jak ktoś potrzebuje pomocy to powinniśmy pomagać prywatnie, bo jeśli robimy to z urzędu to chujnia sie dzieje tak jak rozpisałem to w poprz. poście.

+ osoba która dostaje pomoc poprzez rząd nie czuje wdzięczności, bo myśli, że jej się to należy

Niestety dbanie o to co sie je jest malo z tym powiazane, sa osoby, ktore mimo ze pracuja dla dobra danego narodu maja zle nawyki zywieniowe i zdrowotne, czy takie osoby tez sa strata dla danego narodu? Watpie.

Ee, chyba źle się wyraziłem, chodziło mi o to, że jeśli ktoś nie wykazuje zainteresowania skutkami własnych działań (np. jedzeniem niezdrowego jedzienia, w końcu to temat o gmo; swoją drogą nie wiem czy to znowu takie niezdrowe...) to ewentualne negatywne skutki jego działań są tylko jego winą i nie ma obowiązku mu pomagać (w sęsie może to być nasz obowiązek co najwyżej moralny, na pewno nie prawny).
 
no1
masz dużo racji, ale powrócenie do sytuacji sprzed 150 lat jest nierealna. Ludzie mają w świadomości zakodowane, że służba zdrowia, edukacja itp im się należy jak psu buda.

A wracając do GMO żremy to od lat. Ustawa wprowadzająca GMO nie nakazuje Ci tego jeść. Można dalej wybierać produkty pseudo eko itp. Każdy je to co chce. Jakby spojrzeć na resztę jedzenia to nie wiem czy GMO lepsze czy np hormony w paszach dla wszystkich zwierząt.
 
Jakiejś części na pewno będzie ciężko się w tym odnaleźć, w końcu z socjalizmu nie wychodzi się bezkarnie... Ale jestem przekonany, że byłaby to mniejszość - kto przecież nie chciałby zarabiać około dwa razy więcej, kosztem kupowania sobie na własną rękę szkoły, szpitala itd (których ceny byłyby diametralnie niższe niż teraz - na pewno kilka razy).

Im szybciej wrócimy do normalności tym lepiej - musimy pamiętać że teraz cały czas żyjemy na kredyt i tak czy siak kiedyś (prawdopodobnie już niedługo - kryzys w całej strefie euro i nie tylko jest coraz bardziej odczuwalny) będziemy zmuszeni to zrobić. Nie ma innej drogi. Komuś się może wydawać, że to zbyt radykalne, że za szybko - a to trzeba zlikwidować od razu, najlepiej od zaraz.
 
Pierdolenie o szopenie x2.
Co wam to da? he? Wyjdziecie na ulice? I co? Każdy ma takie poglądy jak kolega up? Nie.
Chcecie prywatyzacji ? Spokojnie rząd sobie znajdzie różne rzeczy żeby od nas wytrzaskać kasę druga sprawa nie wygracie z rządem nigdy.
Na śląsku hmm zostało może z 1 zakład w połowie państwowy :) akcyza itd paliwowa to prawię 50 % dziury.
Niczego tu się nie da już naprawić z dnia na dzień coraz gorzej a te całe GMO to pic jak chuj i tak wpierdalacie chemie.
A te pierdolenie o zmianach w DNA boże... tak wyrośnie wam drugi kutas.
Narzekacie to spierdalać za granice tak jak większość mądrzejszych ludzi.

Z polski się nic już nie zrobi tak czy siak ; D


WESOŁEGO JAJKA!
 
Z polski się nic już nie zrobi tak czy siak ; D

Gdyby wszyscy myśleli tak jak kogega up to co tu gadać dzisiaj na bank nie mówilibyśmy po polsku :) No i może chociaż w tym przypadku z wielkiej litery?

nie wygracie z rządem nigdy

Państwo bez obywateli nie istnieje.

A co do wychodzenia na ulice to jak przyjdzie co do czego to proste że tak - obowiązkiem rządu jest służyć ludziom, jeśli tego nie robi to trzeba go obalić.

WESOŁEGO JAJKA!

Ehhe nawzajem
 
Gdyby wszyscy myśleli tak jak kogega up to co tu gadać dzisiaj na bank nie mówilibyśmy po polsku No i może chociaż w tym przypadku z wielkiej litery?

No i bardzo dobrze pewnie by nam było lepiej chodź to tylko domysły.
 
Back
Top