Siemanko!
Dzień jak co dzień wstaje rano po południu, włączam lapka, patrze na monitorze nic nie ma, odłączyłem monitor zewnętrzny, żeby sprawdzić czy to nie jego wina (wtedy powinna się matryca świecić (świecić bo zepsuta)), ale nie działa, a więc tak wykluczyłem możliwość uszkodzenia monitora.
A więc do rzeczy laptop się niby włącza (power kontrolka się świeci), myszka się świeci, otwiera się cd-rom, tak jakby komputer działał, ale! wiatraczek się załącza nie zawsze (po którymś uruchomieniu) tak samo z dyskiem (słychać jakby zaczął chodzić dopiero wtedy kiedy wiatraczek, kontrolka od dysku się nie świeci). Dysk jest sprawny, sprawdziłem.
Wie może ktoś jaka może być przyczyna? Po włączeniu ekran jest czarny, nic się nie ładuje, nawet po wyjęciu RAM nie piszczy, że go brak...
Dzień jak co dzień wstaje rano po południu, włączam lapka, patrze na monitorze nic nie ma, odłączyłem monitor zewnętrzny, żeby sprawdzić czy to nie jego wina (wtedy powinna się matryca świecić (świecić bo zepsuta)), ale nie działa, a więc tak wykluczyłem możliwość uszkodzenia monitora.
A więc do rzeczy laptop się niby włącza (power kontrolka się świeci), myszka się świeci, otwiera się cd-rom, tak jakby komputer działał, ale! wiatraczek się załącza nie zawsze (po którymś uruchomieniu) tak samo z dyskiem (słychać jakby zaczął chodzić dopiero wtedy kiedy wiatraczek, kontrolka od dysku się nie świeci). Dysk jest sprawny, sprawdziłem.
Wie może ktoś jaka może być przyczyna? Po włączeniu ekran jest czarny, nic się nie ładuje, nawet po wyjęciu RAM nie piszczy, że go brak...