Cześć koledzy, potrzebuje pomocy albo sugestii jaki atlas wybrać
chodzi tu o atlasy jako sprzęt sportowy :]
Za każda propozycje daje repka :] :wub:
@edit
Kulfon chce być napakowanym koxem i zostać dresem
Najlepiej wbijać sobie wodę z parówek, jest lepsza niż te wszystkie omnadreny i synthole razem wzięte. Tylko w mięsień, bo w żyłę pierd*lniecie w ciągu 30 sekund.
Odradza się stosowania idiotom.
I po ch*j ci jakiś atlas? Woda z parówek, kilka pompek, przysiadów, i zaraz ci się woda w mięśniach zwiąże. Polecam także picie wody po ziemniakach, posiada wiele składników odżywczych które wyszły w gotowaniu, suplement diety i odżywiania.
Omka i reszta to najgorszy syf... sama woda nic więcej i cholernie rozbija organizm.
Bijesz bijesz jesteś kogzem, jak sie skończy cykl to malejesz bez codziennych treningów. I dalej masz całego ch*ja masy, po co ci tylko na chwile.
eh bo ławeczkę mam własnoręcznie robiona ;P tylko ze na samej ławce za dużo nie wyćwiczysz..
bez sens brałem, i teraz wiem ze to był największy mój błąd
+20 kg do masy a potem w 1,5 miesiąca wszystko spadło :\
ja mam z everlasta laweczke. Tzn komplet laweczka (prawie jak atlas, bez wyciskania gory przez szyny ale na nogi i rece jest) +65 kg + sztanga 180cm i male gryfy kupilem sobie za 700 zl.
Oplacalo sie
jeżeli ty chcesz na domowej siłce się wykoksić to powodzenia ;-)
pozdrawia
koks vimoco
@lans
u mnie same ciezary sa warte ok. 2,5 tyś bo ciezarów jest ok. 1 tony
koszt tego jest spory, a kulfonowi wrescie sie kaska skonczy wszystko sie konczy i juz suprajsu nie bedzie miałWystarczy miec porzadny sprzet na wszystko, multi-gym - lawka - kilka dodatkow i gitara
nie marnuje, bo cwiczy czasami kilka osób@up i po c*uj ci tyle, będziesz kotlety tłukł?
90/1000 pewnie z tego nie weźmiesz nawet ;d
tylko sie marnuja ;d;d
Ja mam 2 siłki, jedna u kuzyna obok, druga u kumpla.