Xadrian
Active Member
Czy warto znać to może decydować ten który miał by się tego języka nauczyć, a nie minister czy szkoła.
Ba, pare, albo i większość. Tak na prawdę w szkole baardzo mało uczą rzeczy, które przydadzą się w życiu. Piszę "bardzo mało", gdyż niektóre rzeczy jednak się przydają.Podstawy warto znać, tak samo paru innych języków. Jakby iść Twoim tokiem rozumowania to parę innych przedmiotów przedmiotów jest również zbędnych.
Podstawy warto znać, tak samo paru innych języków. Jakby iść Twoim tokiem rozumowania to parę innych przedmiotów jest również zbędnych.
na co mi byla historia i wos w klasie maturalnej o profilu biol-chem do teraz nie wiem
Abyś wiedział jak wypełniać rachunki oraz wiedzieć co zrobił Lechu Wałęsa.
A czy tak nie jest w niektórych szkołach? U mnie były dwie równoległe klasy o tym samym profilu, jedna z niemieckim a druga rosyjskim, przy rekrutacji patrzyli kto czego się uczył (i chyba z jakim efektem) i kierowali do odpowiedniej klasy. Jak komuś nie pasowało to zawsze można było się przepisać.Czy warto znać to może decydować ten który miał by się tego języka nauczyć, a nie minister czy szkoła.
To zależy od nauczyciela, od jego poglądu na tamte wydarzeniaoraz wiedzieć co zrobił Lechu Wałęsa.
A czy tak nie jest w niektórych szkołach? U mnie były dwie równoległe klasy o tym samym profilu, jedna z niemieckim a druga rosyjskim, przy rekrutacji patrzyli kto czego się uczył (i chyba z jakim efektem) i kierowali do odpowiedniej klasy. Jak komuś nie pasowało to zawsze można było się przepisać.
Co do innych przedmiotów to według mnie podstawowa wiedza z każdej dziedziny jest potrzebna, ale nauka o jakiś zaawansowanych procesach komórkowych w roślinkach albo reakcjach otrzymywania fenoli to przesada. Jak kogoś to interesuje to idzie na odpowiedni profil, reszta zapomina po jakimś czasie.
To zależy od nauczyciela, od jego poglądu na tamte wydarzenia
bullshit.Poza biol-chemem na prawdę uczą w bardzo okrojonym zakresie biologii i chemii
not, wypowiadaj się po skończeniu a nie przedbullshit.
Siarczan-czego?Chemia jest zajebista.
Gdy dodasz do związku chemicznego DOS, pierwiastek chemiczny D wyjdzie Ci arcyzajebiste połączenie...
DOS + D -> DDOS
Komu się to nie przyda?
Wos+historia mogło by być jedno i to samo tj w gimnazjum gramatyka jest na jęz. Polskim. Plastyka powinna być nie obowiązkowa, ale dalej nie kminie na chuj mi Rosyjski? Wciąż mam nadzieję trafić do klasy z Niemieckim przynajmniej w Niemczech można więcej się dorobić.Podstawy warto znać, tak samo paru innych języków. Jakby iść Twoim tokiem rozumowania to parę innych przedmiotów jest również zbędnych.
U nas mają wyjebane i po prostu palnęli listę na pół. Z tego co słyszałem od sąsiadki-pseudo-nauczycielki informatyki raczej nie będzie możliwości przepisywania się.A czy tak nie jest w niektórych szkołach? U mnie były dwie równoległe klasy o tym samym profilu, jedna z niemieckim a druga rosyjskim, przy rekrutacji patrzyli kto czego się uczył (i chyba z jakim efektem) i kierowali do odpowiedniej klasy. Jak komuś nie pasowało to zawsze można było się przepisać.
W sumie racja. Co mnie obchodzi fizyka i jakie to ma znaczenie w programowaniu? Będę chciał napisać jakiś program to sobie poproszę elektronika do pomocy z wzorami albo poszukam w googlach.Co do innych przedmiotów to według mnie podstawowa wiedza z każdej dziedziny jest potrzebna, ale nauka o jakiś zaawansowanych procesach komórkowych w roślinkach albo reakcjach otrzymywania fenoli to przesada. Jak kogoś to interesuje to idzie na odpowiedni profil, reszta zapomina po jakimś czasie.
nie zrozumiem nauczycieli ani ministerstwa edukacji raczej.To zależy od nauczyciela, od jego poglądu na tamte wydarzenia
Fizyka to taka ciekawsza matematyka, bardziej życiowa. A przydaje się głownie do odsiewania leni na pierwszym roku studiów technicznych.W sumie racja. Co mnie obchodzi fizyka i jakie to ma znaczenie w programowaniu? Będę chciał napisać jakiś program to sobie poproszę elektronika do pomocy z wzorami albo poszukam w googlach.
A ty najpierw czytaj co pisze, a pozniej na to odpowiadaj.@Wymietek nie broń kurwa szkoły.
Bo nasz system edukacji jest żałosny.