jak nie nie masz kategorii to 300 zł, jak nie masz ogolnie uprawnien to 500 zł, jak zaparkujesz bezpiecznie (przed kontrolą, bo później nie pozwolą) to nie będzie holowania, ale ktoś z prawkiem będzie musiał wpaść, bądź z lawetą
jak nie nie masz kategorii to 300 zł, jak nie masz ogolnie uprawnien to 500 zł, jak zaparkujesz bezpiecznie (przed kontrolą, bo później nie pozwolą) to nie będzie holowania, ale ktoś z prawkiem będzie musiał wpaść, bądź z lawetą
Huja.. mnie jak złapali to normalnie się zatrzymałem i niby ok ale nie mam uprawnień i kasku nie miałem... dobrze ze była policjantka bo ten drugi typ to jakiś wredny.. kazali mi pchać go do domu , powiedział ze jak mnie zobaczy na motorze to mi opony poprzebija i holowanie lol...
albo bieg w dół gaz do dechy znaleźć byle jaką krzyżówkę skręcić w stronę gdzie jest więcej krzaków zajechać w krzaki położyć motor , położyć się koło motoru i czekać aż przejadą
ewentualnie wjechać do kogoś na podwórko i jak będzie spoko typ schować motor do garażu i czekać
aj ta fantazja co konsekwencji dodajcie sobie jeszcze dwu letni zakaz podchodzenia do egzaminu na p.j.
aj ta fantazja co konsekwencji dodajcie sobie jeszcze dwu letni zakaz podchodzenia do egzaminu na p.j.
terefere kuku, Voler pisze z dupy wyciągniete info ;/
TERAZ NIE MA ODROCZENIA!!! POLICJA NIE MOŻE NAŁOŻYĆ TAKIEJ KARY, TAKŻE MANDAT brać i grzecznie odmaszerować do domu...
Inna bajka jak zaczniesz spierdalać i Ci się nie uda, ale to już tylko debile typu kulfon tak potrafią i wtedy to sąd nakłada takie odroczenie...
jeśli policjant okaże się wyjątkowo dociekliwy i ustali, że w ogóle nie posiada kierowca uprawnienia do kierowania pojazdem mechanicznym na drodze publicznej (czyli po prostu prawa jazdy), będzie mógł nałożyć na kierowce, w drodze mandatu, karę grzywny do maksymalnej wysokości 500 zł.
Ponadto, właściciel, posiadacz, użytkownik lub prowadzący pojazd, który dopuszcza do prowadzenia pojazdu na drodze publicznej osobę nie mającą wymaganych uprawnień, również może być ukarany karą grzywny do maksymalnej wysokości 500 zł. Jak widać obecność takiej osoby w samochodzie stanowi w świetle prawa okoliczność nie łagodzącą, a wręcz zwiększającą odpowiedzialność.
Policjant nie ma kompetencji, aby z tytułu popełnionego wykroczenia, zabronić podchodzenia do egzaminu na prawo jazdy. Jednakże może on zawiadomić ośrodek szkolenia kierowców, w którym uczęszcza Pani na kurs prawa jazdy o popełnionym wykroczeniu. Kwestię tego, czy takie zawiadomienie wpłynie w jakimkolwiek stopniu na możliwość zdawania egzaminu na prawo jazdy reguluje z pewnością odpowiedni regulamin obowiązujący uczestników kursu na prawo jazdy w danym ośrodku szkolenia kierowców.